Rynek zagraniczny, a inwestowanie

FinanseFunduszeInwestycje

Rynek zagraniczny, a inwestowaniePosiadając dostęp do różnych rynków możliwe staje się ciągłe inwestowanie, nie zważając na lokalne kryzysy czy problemy danych branż. Zatem jeśli w Polsce już od dłuższego czasu panuje bessa to zamiast cierpliwie czekać na jej koniec, można zarabiać na przykład w Chinach lub Stanach Zjednoczonych.

Zawirowania na indeksach giełdowych

Rzadko jednak zdarza się, aby wszystkie indeksy giełdowe zachowywały się w podobny sposób. Inwestowanie poza granicami Polski jest także dobrym sposobem na dywersyfikację portfela akcji. Jeśli zatem będziemy posiadać akcje spółek z wielu krajów oraz z wielu sektorów gospodarki to musimy zdawać sobie sprawę z faktu, że szansa gwałtownych wahań kapitału będzie jednak bardzo mała. Kiedy dodamy do tego powszechnie znany fakt, że długoterminowo indeksy giełdowe z reguły mogą zyskiwać na tym, to otrzymuje się wartościową strategię zarabiania pieniędzy. Co potrzeba, aby zacząć inwestować za granicą? Spora część inwestorów wstrzymuje się z wejściem na zagraniczne rynki w obawie przed potencjalnymi trudnościami. Boją się również zwiększonego ryzyka związanego z inwestowaniem w obcej walucie. Okazuje się jednak, że w obecnych czasach nie różni się to wiele od kupowania i sprzedawania akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych.

Obracanie akcjami zagranicznymi

Możliwość obracania zagranicznymi akcjami i innymi instrumentami ma w swojej ofercie zdecydowana większość działających w Polsce domów maklerskich. Aby móc jednak uzyskać do nich dostęp, wymagane będzie jedynie podpisanie odpowiedniego aneksu do umowy o świadczeniu usług maklerskich. Podobne informacje będziemy mogli pozyskać w domu maklerskim. W tej sprawie najlepiej będzie skontaktować się po prostu ze swoim domem maklerskim albo wyrazić chęć inwestowania za granicą przy otwieraniu rachunku. Nie trzeba obawiać się o konieczność znajomości języka obcego. Wszystkie potrzebne dokumenty będą dostępne w języku polskim, podobnie jak narzędzia do obsługi zagranicznych transakcji.

Dodaj komentarz